40 Rajd Miłośników Roztocza

Wspomnienia rajdowe

znaczekmrW sobotę 20 września niebo na Zamościem było zasłonięte siwymi chmurkami. Kiedy odjeżdżaliśmy autokarami z parkingu żegnały nas kropelki deszczu.

Byliśmy optymistami, bo zgodnie z prognozą ICM dopiero późnym popołudniem miało padać.

Pojechaliśmy na Roztocze: dwie grupy do Soch i jedna do Tereszpola Jurdygi.

Uczestnicy startujący z Soch odwiedzili cmentarz poległych mieszkańców w dniu 1 czerwca 1943 r. a przewodnicy opowiedzieli historię tragicznych wydarzeń.

O godz. 10-tej po rozdaniu znaczków rajdowych i okolicznościowych wyruszyliśmy na wędrówkę. Rajd nasz był częścią ogólnopolskiej akcji PTTK „Wędruj z nami – Turystyka łączy pokolenia”. Na naszym Rajdzie wędrowali starsi turyści i bardzo młodzi też.

Po odpoczynku na skraju lasu wyszliśmy na pole . Po zobaczyliśmy tajemnicze wzgórza Łyse Byki. Aby było ciekawiej, to obecnie, wcale nie są łyse tylko porośnięte lasem i zaroślami. Spojrzeliśmy na zachód i od Równiny Biłgorajskiej (bo znajdowaliśmy się w strefie krawędziowej Roztocza) zobaczyliśmy ciemno-burą chmurę sunącą w naszym kierunku.

W tym czasie turyści idący Soch też poczuli na swoich fryzurach początkowo pojedyncze krople deszczu. Turyści na trasie drugiej przeszli przez roztoczańskie ugory. Posadzono na piachach las i wiesiołka dwuletniego – specyfiku na urodę dla pań coraz mniej widać.

W lesie i już zaczęło padać ale nikt się tym nie przejmował. Większość osób miała parasole i kurtki przeciwdeszczowe. Były też takie turystki, które zmokły, bo nie zajrzały do swoich plecaków, w których były kurtki przeciwdeszczowe spakowane przez zapobiegliwe mamy.

Wreszcie doszliśmy do Florianki – osady leśnej na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego. Gdzieś po lewej były niegdyś ugory tu alianci zrzucali w maju 1944 r. broń i wyposażenie dla partyzantów. To zrzutowisko miało kryptonim „Hipopotam”.

Mimo deszczu koniki polskie biegały po pastwisku przy hodowli stajennej – więc uczestnicy mieli frajdę. Jeden konik nawet dał się pogłaskać i zarżał. Owce urhuskie tym razem nie beczały, bo pochowały się przed deszczem.

Poszliśmy obok dęba Floriana – tu Edward opowiedział legendę o Florianie Szarym i jego przygodzie z niedźwiedziem  >>>  Legenda o Florianie Szarym

Przy Izbie Leśnej mogliśmy odpocząć po dachem i zwiedziliśmy ciekawą ekspozycję.

Dzięki uprzejmości Dyrekcji Roztoczańskiego Parku Narodowego uczestnicy mogli bez opłaty. W tym roku są 2 jubileusze – 40-lecie powołania Roztoczańskiego Parku Narodowego oraz 40-ty Rajd „Miłośników Roztocza”.

Rajdowicze z ciekawością oglądali dawną kancelarię leśniczego ordynackiego, łóżka z siennikami wypchanymi słomą oraz wojenne eksponaty orz narzędzia rolnicze w stodole.

W czasie wędrówki do Górecka Nowego zobaczyliśmy kokoszkę z kurczęciem. Takie sylwetki tworzą dwie jabłonki rosnące na polu  florianieckim,.

Młodzież zwrócił na dziwne konstrukcje w lesie i na polu wykonane z drewna. Są to dzieła artystów wykonane w czasie tegorocznego Festiwal Land Art w tym roku. Po drodze zobaczyliśmy wielki obraz św. Krzysztofa namalowany na deskach przez artystę z Ukrainy w stylu ikony.

Kiedy dochodziliśmy do Górecka Nowego, gdzie oczekiwały na nas autokary deszcz przestał padać.

Pojechaliśmy w okolicę Rezerwatu „Szum”, obejrzeliśmy tamę z elektrownią poszliśmy na metę. Po drodze obejrzeliśmy kapliczkę nad wodą, źródełko z wodą skutecznie lecząca zazdrość. Niektórzy bardziej odważni zajrzeli do dębowej dziupli.

Na mecie powitał nas kierownik Rajdu – kol. Janusz Kapecki.. Zaprosił do ogniska i  odpoczynku. Większość schroniła się pod drzewami, bo „kapuśniaczek” ciągle padał i dokuczał.

Na końcu przywędrował trasa dorosłych prowadzona przez Zbyszka. Po drodze podziwiali roztoczańskie szypoty na Szumie.

Nieco odpoczęliśmy i stało się wesoło – bo zagrała nam i zaśpiewała Kapela „Rzemyki” z Józefowa działająca przy Miejskim Ośrodku Kultury w Józefowie. Pani i Panowie pięknie śpiewali piosenki turystyczne więc uczestnicy nagrodzili ich hucznymi brawami. Nawet deszcz przestał padać i jakoś raźniej stało się na duszy a złe humory uciekły… sobie do puszczy… Podziękowaliśmy artystom wręczając dyplom i znaczki rajdowe.

Później odbył się tradycyjny konkurs krajoznawczy o Roztoczańskim Parku Narodowym i Roztoczu.

Oto Laureaci:

  1. Joanna Brożek z SP w Szczebrzeszynie
  2. Wiktora Wołoch z SP w Szczebrzeszynie
  3. Mateusz Krupa z SP Nr 4 w Zamościu
  4. Kacper Żur z SP Nr 4 w Zamościu
  5. Filip Szlingiert SP Nr 4 w Zamościu
  6. Julia Lipczewska SP Nr 8 w Zamościu
  7. Daria Kołcon z SP Nr 8 w Zamościu
  8. Paula Koniec z Krasnobrodu
  9. Zosia Kaczmarek SP Nr 3 w Zamościu
  10. Ludwika Kaczmarek SP Nr 3 w Zamościu
  11. Michał Turka Gimnazjum Nr 4 w Zamościu
  12. Hanna Kozak z SP Nr 4 w Zamościu

Listę laureatów konkursu piosenki turystycznej przedstawimy później po wyschnięciu i odczytaniu kartki…

Na zakończenie Kierownik Rajdu Janusz Kapecki i Prezes Oddziału Edward Słoniewski wręczyli laureatom konkursów nagrody – zestawy promocyjne ufundowane przez Roztoczański Park Narodowy i Gminę Jozefów. Było też pudełko nagród z ciekawymi gadżetami od Oddziału PTTK.

Żal było odjeżdżać z gościnnego Górecka Kościelnego – bo już ubranka wyschły i słoneczko nieśmiało wyglądało zza chmur…

Uczestnicy Rajdu – młodzież ze szkól wraz z opiekunami:

Gimnazjum Nr 3 w Zamościu, Zespół Szkół Katolickich w Zamościu, SP Nr 8 w Zamościu,

Gimnazjum Nr 2 w Zamościu, Grupa turystów Linii Hutniczo-Szerokotorowej w Zamościu,

SP w Szczebrzeszynie, 2 drużyny z z SP Nr 3 w Zamościu, SP Nr 4 w Zamościu, SP Nr 7 w Zamościu , Gimnazjum w Średniem Dużem oraz grupy turystów indywidualnych starszych i młodszych.

Razem w Rajdzie uczestniczyło 192 turystów.

Serdecznie dziękujemy Opiekunom młodzieży ze szkól.

Podziękowania za pomoc:

rpnlDla Dyrekcji Roztoczańskiego Parku Narodowego za bezpłatne udostępnienie do zwiedzania Izby Leśnej na Floriance oraz ufundowanie cennych nagród dla uczestników Konkursów.

mokDla Dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Józefowie p. Beaty Zaśko za pomoc w organizacji mety rajdu – udostępnienie nagłośnienia i występ Kapeli „Rzemyki”.

Dla Władz Gminy Józefów za ciekawe materiały promocyjne.

Dla Ks. Tadeusza Sochana – proboszcza Parafii Górecko Kościelne za udostępnienie amfiteatru i energii elektrycznej.

Obsłudze 40 Rajdu „Miłośników Roztocza” Koleżankom i Kolegom Przodownikom Turystyki Pieszej i Przewodnikom:

Januszowi, Kasi, 2 Marianom, Robertowi, Andrzejowi, Tomkowi, Zbyszkowi, Gienkowi, Edwardowi, Pawłowi, Bożenie.

Dziękujemy również Panom Kierowcom z Firmy p. Borka za bezpieczny przewóz uczestników Rajdu.

Koszty transportu częściowo zostały sfinansowane przez Miasto Zamość

Za 2 tygodnie spotkamy się na rydzobraniu w okolicach Długiego Kąta.

Filmiki na Facebooku 

Galeria wspomnień Edwarda

Galeria Janusza

 

Galeria Gienka